Trochę z przymrużeniem oka... Tort tęczowy (niebieski, fioletowy, zielony, różowy, czerwony, pomarańczowy i żółty) przekładany bitą śmietaną z mascarpone i kolorowymi kwaśnymi żelkami, truskawkowym kremem budyniowym i ubitą z białą czekoladą kremówką. Na zewnątrz - różowo i trochę makabrycznie - krwawią nie tylko serca, ale i nietoperze skrzydła ;)
Oswojony październik.